Życie w ciężkich czasach

Jest bardzo drogo a będzie jeszcze drożej. Rząd nie próbuję owijać w bawełnę. Co ma na to poradzić zwykły zjadacz chleba? Jestem z tego pokolenia to pamięta rządy Urbana i słynne jego powiedzenie: “Rząd się wyżywi”. Nic się nie zmieniło. To samo można powiedzieć o dzisiejszym rządzie i wszystkich oficjelach. Ich to nie dotyczy. Zawsze było tak że to najbiedniejsi chłopi robotnicy utrzymywali szlachtę i książęta. Dziś jest podobnie tylko inaczej się nazywa fakty. Straszą was podwyżką prądu, gazu, węgla. Każe oszczędzać prąd bo może go zabraknąć. A może czas najwyższy postawić na energię odnawialną? Postawić na wiatraki, panele słoneczne czy turbiny wodne. Dziwne że ani za prl-u ani teraz w kapitalizmie żaden rząd nie zdecydował się iść w tym kierunku, przecież muszą mieć mądrych doradców, a może nie? Każdy dba o własną kieszeń zwykły zjadacz chleba nie ma przecież nic do powiedzenia.